Nowy Jork 1939. Główną ideą Wystawy Światowej w Nowym Jorku w roku 1939, przygotowanej pod hasłem „Budowanie Świata Jutra", było przedstawienie najnowszych osiągnięć techniki, nauki i sztuki. Zasadniczym zadaniem pokazu było złagodzenie skutków trwającego od kilku lat kryzysu i ukazanie nowych, atrakcyjnych i optymistycznych perspektyw.
Pawilon Polski przygotowany przez zespół młodych, mało znanych twórców, został dobrze przyjęty. Tak dobrano obiekty, aby jasno przedstawić historię Polski, tradycję zderzyć ze współczesnością. Hasło Pawilonu Polskiego brzmiało: „Jesteśmy od tysiąca lat".
Mieczysław Treter, kurator działu „Sztuka", zaprezentował autorski konsekwentny i zdecydowany wybór. Przedstawił twórców, którzy w rozmaity sposób prowadzili dialog z tradycją, przedstawicieli oficjalnego i uznanego nurtu sztuki polskiej dwudziestolecia międzywojennego – członków Bractwa św. Łukasza (którzy wykonywali główne malarskie dekoracje), stowarzyszenia Zwornik, Jednoróg i przedstawicieli ugrupowania RYTM, oraz wielkich indywidualności sztuki polskiej, nie związanych z żadnym ugrupowaniem, artystów działających samotnie we Francji (m.in. Olga Boznańska).
Na wystawie – po raz pierwszy w kraju – prezentujemy nie tylko artystów, którzy brali udział w wystawie, ale przede wszystkim dzieła, eksponowane tamże.
Stryjeńska. W kulturze polskiej dwudziestolecia międzywojennego tylko jedna postać zaistniała z siłą niezwykłą i nieporównywalną z nikim innym. Była to Zofia Stryjeńska i jej twórczości dedykowana jest kolejna część ekspozycji. Według Joanny Sosnowskiej, „Fenomen Stryjeńskiej nie znajduje żadnego porównania wśród artystek pierwszej połowy XX wieku w całej Europie. W żadnym kraju kobieta nie osiągnęła tak wysokiego prestiżu w świecie artystycznym, nigdzie jej głos nie stał się głosem dominującym, a więc narzucającym sposób postrzegania i kształtowania rzeczywistości". Przedstawiamy mało znaną kolekcję dzieł artystki, liczącą ponad czterdzieści prac, darowaną miastu Tarnowowi przez księdza Alfreda Nosala, a ilustrującą niemal wszystkie wątki w jej twórczości.
Kondensatory z Chorzowa. Trzecia część wystawy sygnalizuje zjawisko, którego nigdy dotąd nie szerzej nie przedstawiano, a które pojawiło się w sztuce polskiej lat trzydziestych: krajobraz przemysłowy. Górny Śląsk, budowa Gdyni, COP interesowały i intrygowały polskich artystów. Odbywali podróże, aby zobaczyć nowo wznoszone inwestycje oraz funkcjonujące fabryki i kopalnie. Autorem tego nowego gatunku był Rafał Malczewski, malujący „przemysłowe pejzaże magiczne". W latach trzydziestych powstał cały szereg prac – obrazów olejnych, grafik, rysunków i akwarel – przedstawiających obcy, groźny, niekiedy wrogi człowiekowi, pejzaż industrialny.
Dzieła na wystawę wypożyczono z Muzeum w Chorzowie, Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Szczecinie, Tarnowskiej Kolekcji Zofii Stryjeńskiej (depozyt z Muzeum Okręgowego w Tarnowie), Muzeum Okręgowego w Toruniu, Muzeum Śląskiego w Katowicach oraz z kolekcji Toma Podla (USA) i kolekcji Marka Sosenki z Krakowa.
Scenariusz i aranżacja wystawy Anna Król
Wystawie towarzyszy katalog.